Ubezpieczenia podróżne do USA – poradnik

Podróż po Stanach wiąże się z odpowiednim przygotowaniem, w końcu to nie weekend za miastem tylko wyprawa za ocean. Jedną z bardzo ważnych kwestii, nad którą koniecznie trzeba się zastanowić przy organizowaniu wyjazdu do USA jest wybór odpowiedniego ubezpieczenia. Nieważne czy planujemy spędzić tam tydzień, dwa tygodnie czy miesiąc – koniecznie trzeba zabezpieczyć się na wszelki wypadek. Dlaczego? O tym przeczytasz w poniższym poradniku.

Koszty leczenia w USA – naprawdę takie straszne, jak je malują?

System opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych to model prywatno-państwowy. Oznacza to, że wydatki na służbę zdrowia w większej części (60%-65%) są finansowane z pieniędzy pacjentów i prywatnych ubezpieczycieli, a około 40% kosztów pokrywa państwo. W założeniach wszystko miało być w porządku, ale obecnie system ten jest chory i bardzo drogi dla przeciętnego podatnika, a prywatne sektory z biegiem lat doprowadziły do samonakręcającej się spirali cen i nadużyć. Stąd też służba zdrowia w USA jest najdroższą i najmniej efektywną na świecie (wśród krajów rozwiniętych). 

Nawet za krótką wizytę w gabinecie lekarskim można otrzymać rachunek opiewający na sumę kilku tysięcy dolarów (nie mówiąc już o dłuższym pobycie w szpitalu czy jakimkolwiek zabiegu). Trudno ustalić konkretne sumy kosztów poszczególnych usług medycznych, bo wszystko zależy od stanu, miasta czy nawet szpitala. O tym, że nie są to małe pieniądze świadczą wpisy internautów z forum.usa.info. Historii takich jak te poniżej można znaleźć setki. Użytkownik gucio pisze:

Koleś zasłabł na ulicy, no i przyjechała karetka, zabrała go do szpitala. Spędził tam jeden dzień na obserwacji. Nic nie było, po prostu koleś się źle poczuł, no ale wszytko było ok. I dostał rachunek $2500.

Z kolei forumowiczka Freya opisuje doświadczenia swoje i jej znajomych związane z kosztami leczenia w USA:

Dentysta w Raleigh, NC – dwie korony, 2 leczenia kanałowe, w sumie 4 wizyty – rachunek: $4,250. […] 2. Szpital w Raleigh, NC – mój mąż zasłabł, poszedł do ER, wtedy jeszcze nie miał ubezpieczenia […] i rachunek przyszedł na $2,700.00 […] 3. Szpital w Orlando, FL – moja ciocia źle się poczuła, jej koleżanka obawiała się, że był to atak serca. Zadzwoniły po pogotowie. Karetka zabrała ja do ER, zrobili wiele badan, była w szpitalu przez prawie cały dzień, ale nie nocowała. […]. Rachunek przyszedł po chyba tygodniu na………. $14,000.00 […] 4. Szpital w Raleigh, NC – moja siostra urodziła synka. Mieli ubezpieczenie, nie najlepsze. Koszty leczenia wyniosły $5,000.00 – do tej pory to spłacają (poprosili o plan ratalny).

Ze swojej strony dodam tylko, że tabletka (1 sztuka, podana przez lekarza) ibuprofenu/paracetamolu kosztuje w szpitalu 26$, kiedy w pierwszej lepszej aptece duże opakowanie można kupić za 6-9$; opłata za „nocleg” to już liczba czterocyfrowa.

Łatwo wyobrazić sobie ile będzie kosztować operacja np. wyrostka robaczkowego. Nie są to kwoty, którymi dysponujemy na co dzień, a już tym bardziej na wyjeździe, podczas podróży. Dlatego jadąc do Stanów Zjednoczonych koniecznie należy wykupić dodatkowe ubezpieczenie, ale nie pierwsze lepsze, tylko odpowiednio dobrane – takie, które na pewno pokryje wszystkie ewentualne rachunki za leczenie w USA.

Ubezpieczenie na wyjazd do USA – które wybrać, na co uważać?

Z powodów, o których wspominałem wcześniej, dobre ubezpieczenia na wyjazd do USA nie są tanie. Oczywiście można zdecydować się na minimalne sumy gwarantowane i słaby zakres, ale jeśli coś się nam przydarzy podczas podróży, możemy tego gorzko pożałować. Dlatego lepiej najpierw wyłożyć więcej niż potem odejmować sobie od ust, żeby spłacić gigantyczny rachunek za wizytę u amerykańskiego lekarza. Co zatem powinna zawierać dobrze dobrana polisa turystyczna na wyjazd do USA? Przedstawiony na poniższej grafice zakres to takie najbardziej odpowiednie minimum i optimum.

Dodatki do polisy oraz wyłączenia ochrony ubezpieczeniowej

Nie da się stworzyć produktu idealnego, dlatego każde ubezpieczenie można rozszerzyć o dodatkowe elementy. Każda polisa powinna być dopasowana do potrzeb i charakteru wyjazdu (praca, wypoczynek, sport). Poniżej znajdują się opisy najczęstszych wyłączeń i dodatków do polisy ubezpieczeniowej.

Uprawianie sportów a ubezpieczenie

Osoby, które planują podczas wyjazdu do Stanów uprawiać jakikolwiek sport, powinny sprawdzić w OWU (Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia) wybranego ubezpieczyciela czy ochroną objęta jest dana aktywność. Jeśli planujesz także startować w zawodach lub trenować w klubie, koniecznie sprawdź zapisy na taką ewentualność. W innym przypadku pokryciem kosztów nie zostaną objęte wypadki, do których doszło podczas uprawiania danego sportu. W przypadku sportów zimowych, warto zadbać także o jak najwyższą sumę ratownictwa.

Praca i wolontariat a ubezpieczenie w USA

Spora część osób wyjeżdża do Stanów, by pracować lub działać w ramach wolontariatu. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe taką działalność traktują jako wyłączenie – koniecznie trzeba sprawdzić, czy wybrana polisa chroni nas również podczas wykonywania pracy fizycznej, umysłowej czy innych obowiązków. Jeśli nie, to warto poszukać specjalnej polisy przeznaczonej na wyjazdy służbowe.

Choroby przewlekłe a ubezpieczenie

Wszyscy ubezpieczyciele w wyłączeniach ochrony ubezpieczeniowej informują, że w ramach kosztów nie są pokrywane usługi medyczne związane z leczeniem chorób przewlekłych zdiagnozowanych przed wyjazdem do Stanów, np. nadciśnieniem, cukrzycą, chorobami nowotworowymi. W wielu towarzystwach ochroną nie jest objęte także leczenie kobiet ciężarnych. Czy to oznacza, że osoby chore lub spodziewające się dziecka nie mogą liczyć na zwrot kosztów leczenia? Nie – wystarczy opłacić zwyżkę – ubezpieczyciele w ten sposób zabezpieczają się przed większym ryzykiem ponoszenia opłat za usługi medyczne.

Limity na leczenie ambulatoryjne

Jedna z najgorszych „gwiazdek“, na jaką można trafić przy polisie ubezpieczeniowej. W skrócie chodzi o to, że całkowita suma ubezpieczenia, na jaką opiewa polisa ma, z reguły bardzo niską, podsumę – „leczenie ambulatoryjne”. A co oznacza termin leczenie ambulatoryjne? Jest to nic innego jak zabiegi/badania/pomoc medyczna, które nie wymagają pozostania dłużej niż 24h w danej placówce. Radzę wystrzegać się ubezpieczeń z takim zapisem (szczególnie w przypadku wyjazdu do USA).

Ile kosztuje ubezpieczenie na wyjazd do USA?

Dobre ubezpieczenie nie będzie tanie, ale wcale nie musi być astronomicznie drogie. W porównaniu do wszystkich wydatków związanych z podróżą do Stanów koszt polisy to niewielki procent budżetu. Podczas mojej podróży ubezpieczał mnie rankomat.pl i z czystym sumieniem polecam jego kalkulator ubezpieczeń podróżnych.

Poniżej można zapoznać się z tabelą, w której zostały przestawione najtańsze ubezpieczenia na wyjazd do Stanów (z optymalnym zakresem i sugerowanymi minimalnymi sumami gwarantowanymi) na tydzień, dwa tygodnie oraz miesiąc dla jednej, dwóch oraz czterech osób. Są to oczywiście wyliczenia dopasowane standardowo dla podróżujących, którzy nie planują żadnych aktywności, a ich wyjazd wiąże się z odpoczynkiem i zwiedzaniem.

A ubezpieczenie w wariancie max, bez limitów? Oczywiście i taka polisa istnieje, ale należy się liczyć z mniej więcej podwójną opłatą w stosunku do cen prezentowanych w tabeli.

Najlepiej samodzielnie dopasować ubezpieczenie do własnych potrzeb. Jak to zrobić? Pomocą będzie wspomniany już wcześniej kalkulator ubezpieczeń turystycznych na rankomat.pl, dzięki któremu można szybko wyliczyć koszt polisy, porównać kilkanaście ofert i wybierać między różnymi zakresami oraz cenami.

Podsumowanie

Myślę, że po przeczytaniu tego tekstu nikt nie ma wątpliwości czy powinien kupić ubezpieczenie na podróż do USA. Absolutnie nie powinniśmy oszczędzać na polisie, ani wybierać takiej z limitami leczenia ambulatoryjnego. Radzę trzymać się proponowanych w tym wpisie sum i zakresów ubezpieczeń, a będziecie mogli bez obaw ruszać w podróż. Z wyprawy do Stanów lepiej przywieźć miłe wspomnienia niż rachunek opiewający na kilkanaście tysięcy dolarów.