Sofitel Wrocław Old Town
Sofitel Wrocław Old Town odwiedziłem pod koniec 2015 roku. Ten 5* hotel to obiekt klasy premium zlokalizowany w samym centrum Starego Miasta. W hotelu znajduje się 205 pokoi, Lounge Restaurant, restauracja Pan Tadeusz, Le Louis d’Or bar, 11 sal konferencyjnych, 24/7 room-serwis, 6th Sense Wellness Cener z siłownią, jacuzzi, łaźnią parową, sauną i masażami balijskimi.
Wybór miejsca noclegowego nie był taki oczywisty, bo w szranki obok Sofitela stanął Radisson Blu Wrocław. Ostatecznie zdecydowałem się na obiekt sieci AccorHotels i, jak przekonacie się po przeczytaniu poniższego tekstu – nie żałowałem.
Położenie
Sofitel Wrocław Old Town położony jest niemal na Rynku we Wrocławiu. Hotel umiejscowiono nieco nietypowo, bo w odróżnieniu do zdecydowanej większości tego typu miejsc, nie jest on usytuowany przy samej ulicy, a w małej galerii. Ma to niewątpliwe plusy – hotel „odseparowany” jest od miasta co sprzyja ciszy, a szklany dach i wystrój tworzą bardzo przyjemną atmosferę. Nocleg w okolicach rynku powoduje także, że na wybór możliwości spędzenia wieczoru nie można narzekać.
Jedynym problemem jest niewłaściwe oznakowanie na mapach Google – ja dojeżdżałem do hotelu w nocy i trochę się zdziwiłem gdy nawigacja oznajmiła, że jestem na miejscu; hotel znajduje się nieco bliżej rynku (radzę używać dokładnego adresu).
Personel
Personel Sofitela to jedna z największych zalet tego obiektu (sądząc po wpisach w internecie nie jestem odosobniony w tej opinii). Załoga (nawet nocnej zmiany) była bardzo pomocna, życzliwa i przede wszystkim w pełni kompetentna. Szczególnie ostatni punkt to pięta achillesowa większości hoteli; tym bardziej należy podkreślić zasługę personelu w moim ogólnym odbiorze tego miejsca.
Pokój
Przy zameldowaniu zaoferowano mi upgrade do Junior Suite na co oczywiście przystałem. Kilka informacji o samym apartamencie:
- Powierzchnia: 37m²
- Łóżko Sofitel MyBed (5 rodzajów poduszek do wyboru)
- System dźwiękowy BOSE
- Bezpłatne Wi-Fi o przyzwoitej prędkości
- Duży telewizor LCD
- Łazienka z wanną i prysznicem
- Pełnowymiarowy sejf
- Zestaw do parzenia kawy (Nespresso) i herbaty
Po otwarciu drzwi od razu widać, że mieszkamy w apartamencie. Gustownie urządzone wnętrze, dużo światła i stosunkowo duża ilość przestrzeni. 37 metrów kwadratowych pozwoliło na utworzenie 4 widocznych stref: przedsionka z szafą, łazienki, miejsca do pracy/wypoczynku oraz części sypialnej. Apartament nosił bardzo niewielkie ślady zużycia (choć wg internetu z niektórymi pokojami jest nieco inaczej), czystość stała na bardzo wysokim poziomie. Podobno remont obiektu jest już w planach, także ewentualne niedogodności związane ze stanem niektórych pokoi powinny niedługo zniknąć.
W pokojach sieci Sofitel które oferują opcję Sofitel MyBed do wyboru mamy 5 rodzajów poduszek: od twardej, naturalnej poduszki, przez antyalergiczną do wypełnionej zieloną herbatą. W połączeniu z łóżkiem o rozmiarze king size w prawdziwym znaczeniu tego słowa znaczeniu i dźwiękoszczelnymi oknami o problemach ze spaniem nie mogło być mowy.
Łazienka nie należała do największych, ale do stanu wyposażenia, czystości, ciśnienia wody czy ilości światła absolutnie nie można się przyczepić. Wystrój pomieszczenia stał na bardzo wysokim poziomie. Kosmetyki pochodziły z serii Les Notes de Lanvin firmy Lanvin.
W części wypoczynkowej czekał na mnie słodki poczęstunek w postaci palety ciast i owoców. Dzięki uprzejmości Public Relations Manager hotelu, minibar był dla mnie bezpłatny.
Jeśli już musiałbym się koniecznie do czegoś przyczepić to byłby to widok z okna. Tył obiektu nie jest brzydki, ale do najpiękniejszych także nie należy. W tym przypadku należy jednak pamiętać o kompromisie – absolutna cisza w zamian za brak widoku na miasto.
Gastronomia
Z racji swojego położenia, do dyspozycji gości dostępne są aż 3 lokale: Lounge Restaurant, restauracja Pan Tadeusz, Le Louis d’Or bar.
Restauracja „Pan Tadeusz” z widokiem na zabytkową ulicę Rzeźniczą specjalizuje się w potrawach kuchni międzynarodowej . W oparciu o najświeższe składniki szef kuchni tworzy najlepsze sezonowe kompozycje, bazujące na recepturach z całego świata.
Restauracja Pan Tadeusz to ogólnodostępne miejsce gdzie serwuje się nie tylko śniadania, ale także wykwintne obiady i kolacje. Zdjęcia i recenzje w internecie mówią same za siebie.
Le Louis D’or Bar to znakomita propozycja na spędzenie wieczoru przy lampce wina, orzeźwiającym koktajlu, czy zimnym piwie w relaksującej atmosferze, którą zapewnia kameralne wnętrze i chilloutowa muzyka.
Le Louis D’or Bar to nieco odizolowane, klimatyczne miejsce ze spokojną muzyką. Serwowane drinki są wyśmienitej jakości, przy tym ich ceny są więcej niż akceptowalne. Szczerze polecam.
Udogodnienia
Strefa SPA i fitness znajduje się na najwyższym piętrze hotelu i zdecydowanie zasługuje na uznanie. Maszyny w strefie fitness były nowe i profesjonalne, a obciążenia umożliwiały przeprowadzenie treningu nawet średnio zaawansowanej osobie. Część sprzętów cardio znajdowała się w osobnym pomieszczeniu. Zarówno siłownia jak i miejsce do ćwiczeń cardio oświetlane są przez naturalne światło ze szklanego dachu. W porównaniu do „piwnicznych” siłowni spotykanych w dużej części obiektów, jest to spora różnica.
Strefa SPA urządzona została w stylu Bali i nie odstawała poziomem od reszty hotelu. Do dyspozycji gości oddano jacuzzi, którego świetny klimat budowało podwyższenie i szklany dach bezpośrednio nad nim, dwie sauny, pokój odpoczynku, pokój masażu/zabiegów. Moim zdaniem Sofitel Wrocław Old Town powinien zdecydowanie bardziej promować obie strefy wśród swoich klientów.
Jest jedna rzecz o której muszę wspomnieć i niestety zaliczyć ją na minus: brak własnego parkingu. Co prawda tuż obok hotelu możemy zaparkować na prywatnym, płatnym parkingu, to nie jest to to samo co zamknięty parking typowo hotelowy. Dodatkowo odstrasza bardzo wysoka cenę za dobę – 120PLN (to niemal połowa ceny pokoju!).
Podsumowanie
Sofitel Wrocław Old Town to obiekt szczególnie godny polecenia. Od bardzo dobrej lokalizacji, przez świetny personel, zaplecze gastronomiczne i strefę SPA/Fitness - wszystko w tym hotelu dopięte jest na ostatni guzik. Jeśli obiekt przejdzie planowany remont, to zupełnie nie będzie się do czego przyczepić.
- Położenie
- Personel
- Pokój
- Gastronomia
- Udogodnienia
- Cena/Jakość
- Czystość
2 komentarze
A jak ceny? Ile dostałeś rabatu, a może pobyt na koszt firmy?
Nie miałem rabatu, za pobyt płaciłem sam. O ile dobrze pamiętam, to nocleg kosztował około 60€.